1 tydzień temu 06:12 Amateur8 duże cycki, dojrzałe, mamuśki, mama, 18; Chubby mature Noretta spreads legs to ride a hard manhood Dzisiaj 06:57 AnyPorn grubaski xxl, pulchne, jazda konna, dojrzałe, babcia; Experience the ultimate pleasure with a naughty, mature bombshell! Watch as this hot mama with big assets gives mind-blowing pleasure
16. Tatuaż mama i córka. Oto piękny tatuaż przedstawiający matkę i córkę i ich wspaniałą więź. Tu nie trzeba nic dodawać, tatuaż jest bardzo wymowny i pięknie przedstawia tę niepowtarzalną miłość matki do dziecka. 17. Tatuaż mama i syn – wspólne zainteresowania. Czy Ty i Twój syn kochacie Gwiezdne Wojny i Baby Yodę?
Duża kolekcja tatuaży dla mamy i syna. Możliwość znalezienia mistrza w swoim mieście i zapisania się. Tatuaż mama i syn ze zdjęciem na naszej stronie.
Iga Świątek – zwyciężczyni 35. meczów pod rząd. Jako jedyna Polka zajęła 1. miejsce w rankingu Women’s Tennis Association (WTA). W tym roku została zwyciężczynią French Open – zresztą nie pierwszy raz. Ma na koncie tyle zwycięstw, że wymienianie ich zajęłoby mi wieki – jest jedną z lepszych tenisistek na świecie. Iga Świątek – kim jest w życiu prywatnym? Co wiemy o Igi Świątek rodzicach? Ile zarabia? Jakim samochodem jeździ Iga Świątek? Chłopak – ma? Zapraszam do lektury 🙂Iga Świątek – kim jest?Iga Świątek trenerIga Świątek zarobki, majątek. Ile zarobiła Iga Świątek ostatnio?Jakim samochodem jeździ Iga Świątek? Porsche, Lexus, a może Ferrari?Iga Świątek prywatnie Iga Świątek tik nerwowy Iga Świątek rodziceIga Świątek mama Iga Świątek chłopakIga Świątek tatuażIga Świątek okrzyk Iga Świątek sponsorzyIga Świątek – kim jest?Iga Świątek – kim jest? Oczywiście tenisistką i to jedną z najlepszych. Iga ma dopiero 21 lat, a mówią o niej ludzie z całego świata. Urodziła się 31 maja 2001 roku. Mieszka w Raszynie. Ma siostrę, starszą o trzy lata, która studiuje na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. Iga Świątek trenerKim jest trener Igi Świątek? Jej obecnym trenerem jest Tomasz Wiktorowski, który wcześniej prowadził Agnieszkę Radwańską – Iga współpracuje z nim od tego sezonu. Jej poprzednim trenerem był Piotr Sierzputowski – tenisistka odniosła z nim wiele sukcesów. Po rozejściu z Igą, zaczął współpracę z Amerykanką – Shelby Świątek zarobki, majątek. Ile zarobiła Iga Świątek ostatnio?W sporcie zawodowym zarabia się naprawdę ogromne sumy. Nie ma się co dziwić – jeśli chcesz być najlepszy/a, to właściwie wyzbywasz się swojego życia i skupiasz się tylko na swojej dyscyplinie. Wszyscy wiemy, że najlepsi sportowcy podporządkowują całe swoje życia dla kariery. Godzinami trenują i podróżują, przez co czasu dla siebie jest naprawde mało. Kiedy Twoja pasja staje się Twoją pracą, to granica między życiem prywatnym, a zawodowym, rozmywa się. Branie udziału w największych zawodach czy turniejach niesie za sobą również ogromny stres. Dlatego właśnie najlepsi sportowcy zawsze znajdują się pod opieką psychologa zarobków Igi Świątek interesuje bardzo wiele osób. Ludzie na forach co chwilę tworzą nowe wątki w stylu: Iga Świątek – majątek, jaki ma?, Jakim samochodem jeździ Iga Świątek?, Zarobki Igi Świątek – na jakim poziomie są? Fani chcą znać Igę Świątek od prywatnej strony. Chcą wiedzieć, jakim samochodem jeździ, kim są jej sponsorzy i ile zarobiła na danym turnieju. Tak jak już pisałam, zwycięstwa w największych turniejach ciągną za sobą ogromne wynagrodzenia. Igi Świątek majątek jest jednym z większych w świecie polskiego tenisa. W tym sezonie zarobiła 6,396,819 dolarów. Podobno w całej karierze zarobiła 11,3 miliona dolarów – na liście wszech czasów WTA daje jej to 49. miejsce. Mimo, że do Sereny Williams jej daleko – amerykańska tenisistka jest na 1. miejscu, a jej majątek wynosi aż 94,5 mln dolarów – to jak na tak młody wiek, Iga radzi sobie świetnie i w bardzo szybkim tempie pnie się w górę właściwie wszystkich rankingów, nie tylko tych z zarobkami. Jeśli chodzi o polską tenisistkę, której majątek jest największy, to jest nią oczywiście Agnieszka Radwańska, która zajmuje 10. miejsce w rankingu WTA – jej majątek to 25,7 mln dolarów. Jakim samochodem jeździ Iga Świątek? Porsche, Lexus, a może Ferrari?Jakim samochodem jeździ Iga Świątek? Kolejna rzecz związana z Igi Świątek majątkiem, którą interesują się jej fani. Iga Świątek na co dzień jeździ Mini Clubman Cooper. Tenisistka jeździłą również Lexusem – współpracowała z tą eksluzywną marką samochodową. W ramach turnieju WTA w Stuttgarcie Iga Świątek dostała Porsche. Był to już czwarty z rzędu turniej WTA, który zwyciężyła. Jaki model Porsche Iga Świątek dostała? Porsche Taycan GTS Sport Świątek prywatnie Co robi Iga Świątek prywatnie, kiedy nie jest na korcie? Czyta! Tenisistka jest znana ze swojej miłości do książek. Bardzo często wczytuje się w biografię, jednak jej ukochaną książką jest Przeminęło z wiatrem Margaret Mitchell. Poza literaturą uwielbia włoską kuchnię. Muzyka również jest jej konikiem – Iga przed meczami często puszcza Welcome to the Jungle Guns N’ Roses. Poza tym lubi ABBE, Pink Floyd, Red Hot Chili Peppers i Coldplay. Jest również fanką Adele – Iga pojawiła się na jej ostatnim koncercie w Londynie – podzieliła się tym z fanami na Twitterze. Jej sportową inspiracją jest Rafael Nadal – hiszpański tenisista, jeden z lepszych w historii tej chodzi o edukację Igi, to tenisistka w 2020 roku pisała maturę. Jej wyniki były bardzo dobre – z rozszerzonego angielskiego otrzymała 96%, z rozszerzonej matematyki – 66%. Ten drugi przedmiot pisze się również w podstawowej wersji, która jest obowiązkowa dla wszystkich maturzystów. Ile Iga dostała z podstawowych egzaminów? Z matematyki i z angielskiego (który też pisze się w łatwiejszej wersji) otrzymała po 100%! Z polskiego trochę mniej, ale również bardzo dużo, bo 86%. Zatem najgorzej (ale nadal dobrze!) poszła jej matematyka w rozszerzeniu, o czym wspomniała na swoich social mediach. Iga napisała, że liczyła na więcej. Jednak podstawę napisała bezbłędnie! Jej wyniki są nieprzeciętne, zarówno w sporcie, jak i w szkole. Iga Świątek tik nerwowy Niewiele wiadomo w temacie Igi Świątek i tiku nerwowego. Uważni fani tenisistki zauważyli u niej charakterystyczny ruch szczęką, jednak czy na pewno jest to tik nerwowy Igi Świątek? Tego nie wiemy. Mecz wiąże się z ogromnym wysiłkiem. Podczas zmęczenia często robimy różne ruchy twarzą, które niekoniecznie są tikami nerwowymi. Są również głosy na forum, że Iga rusza głową, jakby w geście przeczącym podczas meczów. Nie wiadomo czy jest to celowe działanie czy nie. Turnieje, podróże, wywiady to bardzo duży wysiłek fizyczny i psychiczny – tik nerwowy Igi Świątek może, ale nie musi być na tle nerwowym. Może jest to celowe działanie, a może nie – wie to tylko Iga. Iga Świątek rodziceKim są rodzice Igi Świątek? Tata Igi Świątek, Tomasz, również związany jest ze sportem – jest byłym wioślarzem. Brał udział w Letnich Igrzyskach w Seulu. Mężczyzna jest na każdym meczu córki, bardzo ją wspiera. To on zapisał ją na pierwszą lekcję gry w tenisa. Iga w jednym z wywiadów powiedziała, że najpierw na tenisa chodziła jej siostra. Bardzo jej tego zazdrościła i chciała z nią rywalizować na korcie, dlatego właśnie między innymi miała ochotę uczyć się, jak grać. Tata Igi Świątek zapisał córki również na basen – podobno Iga na początku bała się wody! No cóż, nie we wszystkim można być dobrym, wystarczy, że w tenisie jest numerem jeden. Tomasz Świątek nie wywierał w młodości presji na Ige – według niego sport zawodowy nie był jej narzucony. Mężczyzna chciał, aby jego córki trenowały cokolwiek, w czym mogłyby odnosić swoje małe i większe sukcesy i Świątek mama Kim jest Igi Świątek mama? Kobieta ma na imię Dorota i z zawodu jest lekarką – ortodontką. Kobieta praktycznie nie udziela się w mediach – nie ma o niej informacji w sieci. Podobno kontakt z córką ma ograniczony nie tylko z powodu napiętego kalendarza Igi – znalazłam informacje, że składają się na to również bardziej prywatne kwestie, których Dorota Świątek nie porusza. Iga Świątek chłopakCzy Iga Świątek ma chłopaka? Iga nie tylko jest świetna w sporcie, w życiu prywatnym również wydaje się być super osobą – ma poczucie humoru, nie zadziera nosa, bije od niej dobra energia. Jednak wiadomo jak jest – sport to nie tylko sukcesy i sława, to również wyrzeczenia. W jej wieku większość osób chodzi na imprezy i prowadzi szalone, studenckie życie, czego wynikiem często są różne ciekawe i romantyczne relacje. Iga w jednym z wywiadów powiedziała, że miłość jest ważna w życiu, ale nie ma ona na nią na razie czasu. Nie ma się co dziwić – ciężko żeby jedna z lepszych tenisistek znalazła w sezonie czas na randkowanie. Odpowiedź na pytanie Czy Iga Świątek ma chłopaka? jest więc przecząca – Iga jest singielką. Iga Świątek tatuażNa forach huczy o tatuażu Igi Świątek. Czy rzeczywiście tenisistka wytatuowała sobie coś? W Internecie jest mnóstwo fejkowych zdjęć, na których jest Iga Świątek z tatuażem na ręce – w rzeczywistości tenisistka nie ma tam tatuażu. Iga Świątek okrzyk Iga Świątek – okrzyk, o co chodzi? W sportach okrzyki, ruchy, gesty, tańce są znakami rozpoznawczymi. Wszyscy kojarzymy znany taniec Ronaldinho. Okrzyk Igi Świątek również jest bardzo popularny. Co najczęściej krzyczy tenisistka? Ulubionym okrzykiem Igi jest jazdaaaa! Często krzyczy również c’mon!Iga Świątek sponsorzyKim są Igi Świątek sponsorzy? Jej pierwszym sponsorem było PZU. Iga współpracowała również z Xiaomi, była ich ambasadorką. Oczywiście tenisistka ma na koncie współpracę również z marką, która produkuje odzież sportową – Asics. Iga podpisała również umowę marką Rolex, która sprzedaje najbardziej znane zegarki na też:K-Leah – wiek, wzrost, imię i nazwisko, wywiady, koncertyMariusz Pudzianowski – żona, dzieci, brat, gdzie mieszka, majątekRobert Kubica – czy ma żonę i dzieci?Jakub NowakMiłośnik gry na gitarze, skończył studia ekonomiczne, lubi sprawdzać różnego rodzaju produkty w boju.
Nečekaný sex s matkou. Rád bych zde napsal svůj nedávný incestní sexuální zážitek. Na začátek bych chtěl říct, že nic není smyšleného a tento příběh se opravdu stal. Takže nejdřív něco o mně. Jmenuji se Michal, je mi 18 let a jsem ve 4. ročníku střední školy (kvůli anonymitě nebudu upřesňovat). Bydlím v
Agata Mądrachowska to mama czteroletniej Frei. Jedyne, co odróżnia ją od innych młodych mam, to tatuaże, które pokrywają 80 proc. jej ciała Na lewym ramieniu mam wytatuowane same zwierzęta i nie ukrywam, że ten tatuaż był robiony z myślą o dzieciach. Teraz mogą go dotykać: “O tu jest kurka, tu piesek, a czemu ten piesek śpi” - mówi Marysia Panas Kiedy człowiek ma 18-19 lat, teoretycznie jest już dorosły, ale dopiero klaruje mu się w głowie, co naprawdę chce robić. Głupio by było, gdyby jakiś tatuaż stanął temu na drodze - tłumaczy Anna Szymoniak Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Jestem mamą i mam dużo tatuaży. Jestem czuła i troskliwa, a moje dzieci, które kocham nad życie, są roześmiane, zadbane i zdrowe. Dlaczego więc wciąż muszę mierzyć się z nieprzychylnymi spojrzeniami, wysłuchiwać napastliwych komentarzy i udowadniać, że jestem tak samo dobrą matką, jak moje koleżanki bez tatuaży? Karolina Opolska Dlaczego dotyka mnie internetowy hejt, za każdym razem, gdy wrzucę na media społecznościowe zdjęcia z dziećmi? Dlaczego moim dzieciom muszę tłumaczyć nietolerancję innych? Nie godzę się na krzywdzące stereotypy wobec osób odbiegających wyglądem od przyjętej normy, dlatego postanowiłam porozmawiać z trzema (mocno wytatuowanymi) kobietami, które są wspaniałymi mamami z dojrzałym spojrzeniem na życie. Po przeczytaniu tego, co moje mądre rozmówczynie mają do powiedzenia, nikt już nigdy nie powinien sądzić, że mama z tatuażami to zła mama. Mamo, a dlaczego ta pani nie ma tatuaży? - Jestem kelnerką na bankiecie – mówi Agata odbierając telefon. W tle słychać dźwięki charakterystyczne dla domu, w którym mieszka mała dziewczynka: radosny harmider, przeplatany stanowczymi żądaniami "chcę soczku!", "jestem głodna!". Agata Mądrachowska to fotografka, specjalizująca się w sesjach ślubnych i rodzinnych, ale przede wszystkim mama szaleńczo zakochana w swojej czteroletniej córeczce, Frei. Jedyne, co odróżnia ją od innych młodych mam, to tatuaże, które pokrywają 80 proc. jej ciała. "Pokolorowane" ma wszystko poza twarzą, brzuchem i dekoltem. Karolina Opolska/Onet: Dlaczego zdecydowałaś się na tyle tatuaży? Agata Mądrachowska: Wychowałam się w małym miasteczku, w którym regularnie odbywały się koncerty i festyny, typowe dla takich miejsc. Kiedy miałam siedem lat na "Dniach Wiosny", czy innej miejskiej imprezie, występował mój brat, który grał na gitarze w zespole rockowym. Pod sceną zobaczyłam grupę dziewczyn, łysych punków z irokezami i tatuażami. I przepadłam! Zaczęłam kupować gazetki dla nastolatków, które dodawały do wydań sztuczne kolczyki i tatuaże, a później jako ośmiolatka przyklejałam je na skórę i nosiłam z dumą. Tak to we mnie kiełkowało, aż wykiełkowało. Foto: Agata Mądrachowska Pierwszy tatuaż zrobiłam sobie jako nastolatka, był naprawdę obrzydliwy. Potem pierwsze samodzielnie zarobione pieniądze wydałam na wizytę w profesjonalnym studiu i teraz na ramieniu mam piękne kwiaty. A co na to wszystko twoja córka? Freya, zupełnie na opak, czasem zapyta dlaczego ten pan czy tamta pani nie mają tatuaży. Na co dzień nawet ich nie zauważa, zwraca tylko uwagę na portrety babci i dziadka, czyli moich rodziców, które mam wytatuowane na nodze. Polecamy: "Junior": tatuaży, które widzimy na plaży, wystarczyłoby na 25 sezonów "Najgorsze polskie tatuaże" Zdarza się, że Freya wraca z przedszkola z rysunkami na rękach, które zrobiły jej opiekunki. Nie wiem, czy pozwoliłyby sobie na coś takiego, gdyby nie wiedziały, jak wyglądają jej rodzice. Masz dobre relacje z innymi mamami, które spotkasz w przedszkolu? Tak. Wychowuję dziecko w duchu bliskości, nie krzyczę, jestem troskliwa. Nie daję powodów, żeby ktoś mnie oceniał przez pryzmat tego, jak wyglądam. Jak wyobrażasz sobie dorastanie Frei w takiej kolorowej rodzinie jak wasza? Nie chcę teraz o tym myśleć, żeby się nie denerwować, bo sama byłam buntownicza. Ale moja mam była wobec mnie bardzo rygorystyczna. Mam nadzieję, że dzięki mojemu podejściu do życia, Freya będzie mogła zakosztować wolności w kontrolowany przeze mnie sposób i nie będzie uciekała w jakieś bardzo intensywne bunty. Na pewno nie chciałabym, żeby wytatuowała sobie dłonie albo szyję jako bardzo młoda osoba. Najpierw musi się dowiedzieć, kim chce w życiu zostać. Ja reprezentuję zawód artystyczny, mogę sobie pozwolić na więcej, ale jeśli Freya wybierze bardziej oficjalną karierę, to myślę, że sama będzie wiedziała, co może zrobić ze swoim wyglądem. "Dobra mamo, fajne tatuaże, ale włącz już bajkę" Marysia jest mamą dwójki dzieci, 5-letniego Stasia i 3-letniej Zuzi. Jest graficzką i tworzy przepiękne ilustracje do książek, także tych dla najmłodszych. Jej ciało również pokrywają wspaniałe ornamenty. Pytana, ile właściwie ma tatuaży, odpowiada, że jest ich tak wiele, że pogubiła się już w rachubie. Wzory pokrywają jej obie ręce, dłonie, nogi, dekolt, brzuch, bok i kark. Karolina Opolska: Czy twoje dzieci pytają cię o tatuaże? Marysia Panas: Staś i Zuzia mieli okazję obserwować, jak na mojej skórze pojawiały się nowe rysunki, pytały, co one oznaczają. Na moim lewym ramieniu mam wytatuowane same zwierzęta i nie ukrywam, że – oprócz mojej miłości do zwierząt – ten tatuaż był robiony także z myślą o dzieciach. Teraz mogą go dotykać: "O tu jest kurka, tu piesek, a czemu ten piesek śpi". Ale tak naprawdę nie wywołuje to już większej sensacji. "Popatrzyliśmy, ale teraz włącz już Psi Patrol" - mówią. Dlaczego zaczęłaś się tatuować? Miałam potrzebę ekspresji, nie lubię być w tzw. mainstreamie. Kiedy robiłam sobie pierwszy tatuaż, który sama zaprojektowałam, a był to kwiatek na karku, może jeszcze nie był to wielki bunt, ale jego początek. Od tego czasu minęło już kilkanaście lat, mam wytatuowane dwa rękawy od barków po dłonie, mam tatuaże na nogach, na dekolcie, na brzuchu, boku i karku. Foto: Marysia Panas Z racji tego, że jesteś mamą, bywasz w miejscach, w których spotykasz innych rodziców. Czy oni zwracają na ciebie uwagę? Nie zauważam, że ludzie na mnie patrzą, nie zwracam na to uwagi. Może to kwestia mojej niewrażliwości, bo czasem mąż mi mówi, że jacyś ludzie dziwnie mi się przyglądali. Ja jednak nie uważam, żebym miała się czego wstydzić, że należy mnie piętnować, więc nie widzę nieprzychylnych spojrzeń. Zresztą nawet w przedszkolu moich dzieci widziałam mamę z wytatuowaną dłonią. Nas, "pokolorowanych", jest w dzisiejszych czasach naprawdę sporo. Nigdy nie przydarzyła ci się żadna negatywna reakcja? Owszem, zdarzały się. Pamiętam na przykład, jak pewien starszy pan dogonił mnie kiedyś, gdy spacerowałam z mężem, tylko po to, żeby soczyście splunąć przed nami na chodnik. Paradoksalnie jednak, takie rzeczy przydarzały mi się przed okresem macierzyństwa. Od dawna niczego podobnego nie doświadczyłam. Jak myślisz, czy twoje dzieci będą cię naśladować, czy może w ramach buntu postanowią właśnie nigdy nie zrobić sobie żadnego tatuażu? Mam nadzieję, że moje dzieci będą naśladować mnie i męża na przykład w kwestii niejedzenia mięsa czy dbania o planetę. Sądzę, że nie będą się tatuować, raczej od tego odejdą. Wyrazem buntu będzie właśnie wyglądanie inaczej niż rodzice. Dalsza część tekstu pod materiałem wideo. Obserwuję teraz wielu młodych ludzi, którzy od razu "lecą na grubo" i tatuują sobie najbardziej widoczne części ciała – głowę, twarz, szyję, dłonie. Nie rozumiem tego i zastanawiam się, jak ci ludzie widzą swoje życie, jak wyobrażają sobie przyszłość. Społeczeństwo nie jest jeszcze aż tak otwarte. Mam nadzieję, że jeśli moje dzieci zdecydują się jednak na tatuaże, to zagrają zachowawczo, tak jak ja. Mama, nawet jak jest gwiazdą rocka, to musi być obok Z Anną Szymoniak, mamą 19-letniej Zosi, nie jest łatwo się skontaktować, bo jako menadżerka studia tatuażu, ma naprawdę mnóstwo obowiązków. Pytana o liczbę tatuaży, odpowiada, że ma ich mało, ale są duże. Z pustych miejsc na ciele została jej tylko twarz i stopy. Ania zajmuje się także laserowym usuwaniem tatuaży, napatrzyła się więc na mnóstwo niechcianych malunków na skórze. Karolina Opolska: Czy zdarza ci się, że musisz usunąć tatuaż u kogoś w wieku twojej córki? Anna Szymoniak: Tak. Często przychodzą do mnie młodzi ludzie – dziewczyna, która postanowiła, że zostanie stewardesą, chłopak, który chce iść do policji. I nagle okazuje się, że jest problem, bo usunięcie tatuażu to nie jest wymazanie gumką. To czasochłonny i bolesny proces. A nieprzemyślany tatuaż może podciąć skrzydła na początku kariery zawodowej. Przeczytaj także: Najbardziej wytatuowana pielęgniarka w Polsce. "Wnoszę kolor do szarej, szpitalnej rzeczywistości" Czyli znajomym Zosi odradzasz tatuaże? Mimo że jestem bardzo wytatuowana, to zawsze odradzam. Ja zaczęłam się mocno tatuować dopiero w dorosłym życiu, kiedy miałam świadomość tego, kim chcę być, jak ma wyglądać moja przyszłość. Naprawdę zawsze odradzasz? Niektóre dzieci są tak uparte, że lepiej przyprowadzić je do dobrego studia, niż gdyby miała to zrobić koleżanka igłą. A przecież dzieciaki mają różne pomysły! Jednak my w studiu nie tatuujemy niepełnoletnich, nawet jeśli przychodzą do nas z rodzicami. Do tatuażu trzeba dorosnąć. Foto: Arch. prywatne / Materiały prasowe Ania Szymoniak Kiedy Twoja córka dorastała, miałaś już dużo tatuaży. Jaki był jej stosunek do tego? To było wyzwanie, kiedy była w tym wieku, w którym nastolatki bardzo nie lubią zwracać na siebie uwagi, a ja jednak przykuwałam spojrzenia. Zawsze wkurzało ją, że ludzie się na mnie gapią, nie rozumiała tego i pytała: "Dlaczego tak się na ciebie patrzą, przecież jesteś jak każda inna mama?". Mama jest zawsze mamą, nawet jak jest gwiazdą rocka, to musi być obok. Oczywiście były czasy, kiedy było ciężko i przyjaciółki były dla niej bliższe niż mama, ale ja zawsze byłam obok i wiedziała, że może na mnie liczyć. Dla mnie najważniejszym jest, żeby miała do mnie zaufanie. Zosia jest już pełnoletnia i mogłaby zrobić sobie tatuaż, gdyby chciała. A chce? W ogóle jej to nie interesuje. Częściej to jej znajomi pytają mnie o tatuaże, ona wcale. Dzieci wytatuowanych rodziców nie buntują się w ten sposób, bo są opatrzone i wiedzą, że gdyby chciały zrobić sobie tatuaż, to mama nie wpadłaby w szał, tylko spokojnie porozmawiała i doradziła. W naszym domu, to ja chodzę w dżinsach i T-shirtach, a Zosia jest elegancką dziewczyną..